O i jeszce jedno, zauważyłem na Twoim koncie na Digu, że w kategorii miejsce wpisałaś sobie Opolo/Toruń. Studiujesz w Toruniu, czy mieszkasz, bo masz tam rodzinkę? Taka tam ciekawośc:P.
P.S. Szkoda, że nie ma możliwości edycji postów, to bym błąd z powyższego poprawił (i na w) i nie musiał drugiego pisac hehe.
Nie mój pies, niestety. Akwarelka była zamówiona. Nie jest najlepsza, bo brak czasu (jak zwykle) nie pozwala mi na częste machanie pędzlem. Wyszłam z prawy, miło jednak czasem przypomnieć sobie jak jest pracować farbami wodnymi na diablo drogim papierze :P
Jestem z Opola, ale tak się złożyło, że wylądowałam na UMK, więc chcąc nie chcąc dużo przebywam w Toruniu. Miasto małe, ale na szczęście przyjemne i jest co oglądać :)
Juwenalia niedługo to się pobawisz;]. Ja przynajmniej mam taki zamiar, bo jak co roku znajomi zapraszają by znowu poszalec. I faktycznie, nieduże miasto, ale starówka ma swój urok. Też tam studiowałem i w trakcie tych jakże przyjemnych lat zakochałem się w tym mieście. Akwarelka ładnie wyszła i pomimo niezaprzeczalnych zalet dobrego papieru wydaje mi się, że on akurat najmniej miał wspólnego z jakością wykonania^^. Jeszcze na koniec zapytam o kierunek studiów;], więc na co trafiłaś hehe? Pzdr
Nie wiem, czy w tym roku będę na juwenaliach. Mam w planach mały wyjazd :P Studiuję projektowanie graficzne na Wydziale Sztuk Pięknych.
Dzięki za pochwały, ale akurat w akwareli ma to znaczenie. Swego czasu próbowałam różnych papierów. Przekonałam się że ta sama farba, tak samo kładziona, na słabej jakości papierze /tańszym/ rozlewa się, źle wchłania, często powstają niechciane grzybki, ciężej wydobyć dobry kolor, natomiast na dobrym /i droższym/ maluje się aż miło :)
Heh Karola;] tutaj Acid2501 (Robert) z Diga. Tak jakoś trafiłem na Twojego bloga. Fajny psiak i przyjemnym wykonaniu. Twój?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
O i jeszce jedno, zauważyłem na Twoim koncie na Digu, że w kategorii miejsce wpisałaś sobie Opolo/Toruń. Studiujesz w Toruniu, czy mieszkasz, bo masz tam rodzinkę? Taka tam ciekawośc:P.
OdpowiedzUsuńP.S. Szkoda, że nie ma możliwości edycji postów, to bym błąd z powyższego poprawił (i na w) i nie musiał drugiego pisac hehe.
Nie mój pies, niestety. Akwarelka była zamówiona. Nie jest najlepsza, bo brak czasu (jak zwykle) nie pozwala mi na częste machanie pędzlem. Wyszłam z prawy, miło jednak czasem przypomnieć sobie jak jest pracować farbami wodnymi na diablo drogim papierze :P
OdpowiedzUsuńJestem z Opola, ale tak się złożyło, że wylądowałam na UMK, więc chcąc nie chcąc dużo przebywam w Toruniu. Miasto małe, ale na szczęście przyjemne i jest co oglądać :)
Juwenalia niedługo to się pobawisz;]. Ja przynajmniej mam taki zamiar, bo jak co roku znajomi zapraszają by znowu poszalec. I faktycznie, nieduże miasto, ale starówka ma swój urok. Też tam studiowałem i w trakcie tych jakże przyjemnych lat zakochałem się w tym mieście.
OdpowiedzUsuńAkwarelka ładnie wyszła i pomimo niezaprzeczalnych zalet dobrego papieru wydaje mi się, że on akurat najmniej miał wspólnego z jakością wykonania^^.
Jeszcze na koniec zapytam o kierunek studiów;], więc na co trafiłaś hehe?
Pzdr
Nie wiem, czy w tym roku będę na juwenaliach. Mam w planach mały wyjazd :P Studiuję projektowanie graficzne na Wydziale Sztuk Pięknych.
OdpowiedzUsuńDzięki za pochwały, ale akurat w akwareli ma to znaczenie. Swego czasu próbowałam różnych papierów. Przekonałam się że ta sama farba, tak samo kładziona, na słabej jakości papierze /tańszym/ rozlewa się, źle wchłania, często powstają niechciane grzybki, ciężej wydobyć dobry kolor, natomiast na dobrym /i droższym/ maluje się aż miło :)